Eldorado gazowe w Polsce?
Wobec spodziewanego napływu zachodnich firm chcących szukać gazu łupkowego Polska powinna przygotować umowy określające warunki współpracy z nimi - piszą prawnicy Tomasz Darowski i Bartłomiej Nowak
Doniesienia prasowe o złożach gazu łupkowego sugerują, że Polska wkrótce podąży śladami Stanów Zjednoczonych i Kanady, światowych potentatów w zakresie wydobycia gazu niekonwencjonalnego, i podobnie jak te kraje uniezależni się w dalszej perspektywie od importu gazu.
Realność tych oczekiwań zweryfikuje życie, czyli odwierty próbne, które prawdopodobnie na dużą skalę będą dokonywane w Polsce w najbliższych kilku latach przez największe międzynarodowe koncerny paliwowe.
Warto jednak już dziś zwrócić uwagę na szczątkowość regulacji w prawie publicznym dotyczących kwestii istotnych dla podmiotów przystępujących do prac poszukiwawczych i wydobywczych oraz na niewielką na polskim rynku praktykę zawierania typowych umów regulujących współpracę stron przy poszukiwaniu i wydobywaniu węglowodorów.
Potrzebna umowa
O ile konieczność zmian regulacji publicznoprawnej (w tym przepisów prawa geologicznego i górniczego) została już dostrzeżona przez agendy rządowe, a Ministerstwo Środowiska rozpoczęło w tej kwestii prace legislacyjne, o tyle sprawa kontraktowych podstaw współpracy stron wymaga wypracowania od podstaw nowego podejścia uwzględniającego międzynarodowe praktyki w tym obszarze i polskie realia.
Podstawową umową, która może tu wchodzić w grę jest tzw. JOA, czyli Joint Operating Agreement...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta