Za milczenie pracownika należy się nawet podwójna zapłata
Czy wykonany przed przywróceniem do pracy zakaz konkurencji trzeba uwzględnić po ponownym rozstaniu? Nie. Według niektórych odszkodowanie za lojalność płacimy ponownie za cały jej czas
Czytelnik był zatrudniony na umowę o pracę i miał podpisany zakaz konkurencji po rozwiązaniu pracowniczego angażu. Pracodawca zwolnił go niesłusznie z pracy i przez cztery miesiące po rozstaniu wypłacał odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji.
Zatrudniony odwołał się do sądu i został przywrócony. Jednak po kilku miesiącach od ponownego podjęcia pracy rozstał się z prawodawcą za porozumieniem stron.
Szef ponownie rozpoczął wypłatę odszkodowania za niepodejmowanie konkurencyjnej działalności, ale zastrzegł, że czas realizacji tego zobowiązania zostanie skrócony o cztery miesiące, za które odszkodowanie było już wypłacane. Czy pracodawca ma rację?
Dla kogo i za ile
Zakaz konkurencji po ustaniu zatrudnienia nie jest dla wszystkich. Można nim objąć tylko określoną grupę pracowników, mających dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie grozi pracodawcy szkodą. Takim osobom, które po rozstaniu z pracodawcą nie mogą podjąć pracy u konkurencji, przysługuje odszkodowanie w wysokości co najmniej 25 proc. wynagrodzenia, wypłacanego przed rozwiązaniem umowy o pracę. Szef uiszcza je przez okres adekwatny do obowiązywania zakazu.
Przykładowo, jeżeli zakaz konkurencji obowiązuje po ustaniu zatrudnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta