Małysz: zostać na podium
W czwartek ostatni konkurs. Morgenstern, Ammann i Małysz – oni powinni rządzić. „Nowy pan przestworzy” – tak pisze o Morgensternie „Kronen Zeitung” i na tym nie kończą się zachwyty
„Nowy pan przestworzy” – tak pisze o Morgensternie „Kronen Zeitung” i na tym nie kończą się zachwyty. Austriacy nie mają wątpliwości, że to on jest najlepszy i udowodni to w Bischofshofen, gdzie wygrał przed rokiem, choć nie był wtedy w najwyższej formie.
Tym razem jednak cicho jest o innych gwiazdach austriackich skoków. Andreas Kofler, ubiegłoroczny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni, pogrzebał swoje szanse podczas noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen, bez wyrazu skacze inny triumfator turnieju Wolfgang Loitzl.
Schlierenzauer: cień skoczka
Wcześniej kontuzja wyeliminowała Gregora Schlierenzauera. Młody Austriak wrócił wprawdzie na dwa ostatnie konkursy, ale w Innsbrucku był cieniem skoczka, który zapewne rywalizowałby z Morgensternem, gdyby nie uraz kolana.
Adam Małysz sądził, że Schlierenzauer mocno nastraszy starszego kolegę, ale tak się nie stało, bo jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta