Oni rządzą dzielnicami
Warszawskimi dzielnicami rządzą m.in. chemik, politolog, polonista, absolwenci WAT i AWF. Jeden uwielbia motory. Drugi śpiewa. Trzeci sam skonstruował elektrownię wiatrową.
Ośmioma dzielnicami przez najbliższe cztery lata będą rządzić te same osoby co przed wyborami. W dziesięciu dzielnicach – zmiany. Władze Platformy Obywatelskiej postanowiły dokonać przetasowania swoich burmistrzów i wiceburmistrzów niczym w talii kart i poprzerzucały urzędników z Pragi-Północ na Wawer, z Wawra do Ursusa, z Ursusa na Mokotów. – Płodozmian w polityce, tak jak w naturze, jest potrzebny. Na takich przegrupowaniach powinny zyskać dzielnice. Chodzi o zbudowanie zgranych zespołów – przekonywała w wywiadzie dla „ŻW” szefowa warszawskiej PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
Choć Platforma wygrała wybory w stolicy, to paradoksalnie ma mniej burmistrzów niż w poprzedniej kadencji. Osoby z innych komitetów są burmistrzami na Ursynowie, w Rembertowie, Ursusie i we Włochach. Niewiadomą jest na razie Praga-Północ. Tu kandydat PO przepadł w głosowaniu. Jeden z radnych Platformy pomógł wybrać burmistrza z PiS. Ale prezydent w przyszłym tygodniu ma wskazać w tej dzielnicy własny zarząd.
Bemowo
Jarosław Dąbrowski (PO)
Burmistrzem Bemowa został drugi raz. W wyborach do rady dzielnicy w zeszłym roku uzyskał rekordowy w skali Warszawy wynik 4784 głosów. Z wykształcenia inżynier zarządzania, a prywatnie zapalony motocyklista. Jego najważniejsze plany na obecną kadencję to jak najszybsze dokończenie budowy łącznika tramwajowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta