Po reformie, ale podopiecznych dużo
Z reformy domów dziecka miasto jest raczej zadowolone. Gorzej z placówkami opieki społecznej. Są za duże.
Reforma, zgodnie z zapisami ustawy z 2004 r., miała skończyć się do końca 2010 r. Zmiany polegały przede wszystkim na zmniejszeniu liczby dzieci w placówkach, polepszeniu warunków mieszkaniowych, wprowadzaniu alternatywnych ośrodków i placówek.
– W 2000 r. mieliśmy w domach dziecka 1268 dzieci. Teraz jest ich 930 – mówi Agnieszka Patela-Owczarczyk z Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie. Dodaje, że w tej liczbie mieści się też 116 dzieci, które mieszkają w tzw. mieszkaniach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta