Tusk nie przyjął dymisji ministra
Opozycja chce głowy Grabarczyka za chaos na kolei i stan dróg. Premier przyznał, że minister złożył rezygnację
O losie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka posłowie zdecydują w środę. Jego odwołania domaga się opozycja. Wniosek o wotum nieufności podpisało 94 posłów ze wszystkich klubów opozycyjnych Jednak premier mówił we wtorek, że jest spokojny o los swojego ministra (z sejmowej arytmetyki wynika, że głosów koalicji PO i PSL wystarczy, by go obronić).
Będzie dobrze na Wielkanoc
Wcześniej podczas kilkugodzinnej debaty w Sejmie Tusk bronił Grabarczyka przed atakami opozycji. Gdy Elżbieta Jakubiak (PJN) powiedziała, że jest rozczarowana tym, iż minister infrastruktury nie podał się do dymisji, Tusk stwierdził: – Przyniósł ze sobą rezygnację, ale jej nie przyjąłem. Pewnie posiwiał po rozmowie ze mną w sprawie kolei.
Problemy Grabarczyka zaczęły się w grudniu 2010 r. Gdy w połowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta