Zaniedbane dziecko
W mieszkaniu przy ul. Targowej policjanci znaleźli zaniedbanego dwuletniego Wiktora. Policjanci zajęli się dzieckiem, gdy jego matka, 20-letnia Wioletta D., trafiła na komendę.
Pobiła ona znajomą, bo nazwała jej dziecko bękartem. Kobieta była pijana. Usłyszała zarzut pobicia i poddała się karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. W lokalu, w którym mieszka z dzieckiem, panował bałagan. Chłopak był brudny, od kilku dni nosił na sobie niezmieniane, zmoczone ubranie. Miał gorączkę i świerzb. Dlatego policjanci poprosili pogotowie, aby przewiozło go do szpitala przy ul. Niekłańskiej. Policja wystąpi do sądu o ograniczenie praw rodzicielskich matce i umieszczenie chłopca w domu małego dziecka.