Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyrygent musi być wierny

28 stycznia 2011 | Opera Narodowa | Jacek Marczyński
 Valery Gergiev
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Valery Gergiev
Sam pomysł wysłania „Trojan” w kosmos można uznać za szalony, Berlioz, pisząc operę, pozostawał w świecie greckiej mitologii
autor zdjęcia: Krzysztof Bieliński
źródło: Fotorzepa
Sam pomysł wysłania „Trojan” w kosmos można uznać za szalony, Berlioz, pisząc operę, pozostawał w świecie greckiej mitologii

Valery Gergiev zdradza szczegóły pracy nad „Trojanami” i zapowiada powrót do Warszawy

Chyba lubi pan Hectora Berlioza, gdyż dyrygował pan nie tylko „Trojanami” w Petersburgu i Warszawie, ale kilka lat temu także głośną inscenizacją „Benvenuto Celliniego” na festiwalu w Salzburgu.

Valery Gergiev: Oczywiście, że lubię, a reżyser Philipp Stölzl zrobił w Salzburgu niesłychanie energetyczne przedstawienie w stylu amerykańskiego show. Połowa widzów była zachwycona, połowa – w tym wszyscy Francuzi – oburzona.

A pan?

Powinniśmy szukać sposobów na to, by opery Berlioza prezentować w sposób atrakcyjny dla nas, ludzi XXI stulecia. Ten kompozytor na to zasługuje. W swojej epoce był twórcą niesłychanie nowatorskim, o szerokich poglądach, konserwatyzm był mu obcy, więc i my nie powinniśmy go dziś na niego skazywać.

Dostrzega pan podobieństwa między „Trojanami” a...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8838

Spis treści
Zamów abonament