![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pęd do lasu
Zamiast zasiąść do narad nad utworzeniem Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej – pisał Stefan Korboński – członkowie rządu i parlamentu podziemnego zostali posadzeni na ławie oskarżonych pod wieloma zarzutami sprowadzającymi się w sumie do działalności wrogiej i szkodliwej dla Sowietów i Armii Czerwonej wyzwalającej Polskę spod jarzma hitlerowskiego
W 1945 roku w podobno już „wyzwolonej" Polsce rozszalał się komunistyczny terror. „Aresztowania – pisał Stefan Korboński w »Polskim Państwie Podziemnym« (wydanie krajowe, poza cenzurą, Warszawa 1981) – objęły tysiące osób, przede wszystkim żołnierzy AK. Obliczane na kilkanaście tysięcy, wywołały nową ucieczkę młodzieży z domów rodzinnych. Pod presją terroru, któremu towarzyszył wzrost antysowieckich i antylubelskich nastrojów, kto był zagrożony aresztowaniem lub poborem do wojska, schodził w podziemie, uciekał na ówczesny »Dziki Zachód«, ziemie odzyskane lub do lasów, które w Lubelskiem, Radomskiem, Kieleckiem, Rzeszowskiem oraz Krakowskiem zapełniły się na nowo dziesiątkami uzbrojonych oddziałów. Sąsiadowały z nimi bandy dezerterów sowieckich, tzw. własowców, i oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), z którymi dochodziło do częstych starć. Ucieczki do lasu objęły również armię Berlinga, obecnie Żymierskiego. Uciekali pojedynczy żołnierze i całe oddziały. Do lasu zbiegło dwie trzecie szkoły podchorążych w Lublinie i kompania szkoły podchorążych w Chełmie Lubelskim. Zresztą w armii Żymierskiego, prócz dowódców Rosjan i rzadkich oportunistów-karierowiczów Polaków, reszta oficerów, podoficerowie i szeregowi byli nastawieni wrogo do Sowietów. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
