Urodziny niewinnego czarodzieja
Koncerty Leny Ledoff, Zbigniewa Namysłowskiego i Milo Kurtisa. Pokazy filmów, dyskusje i zabawa do rana. Środowisko jazzowe przez dwa dni wspominać będzie Krzysztofa Komedę, który dziś skończyłby 80 lat
Artysta nie żyje od 42 lat, ale jego muzyka nie przestaje fascynować. Nie tylko jazzmanów, ale i fanów kina, dla którego legendarny kompozytor napisał kilkadziesiąt rewelacyjnych soundtracków. Pamiętają o nim jego rodzinny Poznań, Ostrów Wielkopolski, gdzie robił maturę, czy Kraków, w którym już jako dorosły człowiek mieszkał. I oczywiście także Warszawa.
Stolica była domem artysty od przełomu lat 50. i 60. XX wieku. Grywał w tutejszych klubach studenckich – Hybrydach, Stodole, Medyku, a także w Filharmonii Narodowej i w Sali Kongresowej na festiwalach Jazz Jamboree. W styczniu 1968 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Wrócił do Warszawy po tragicznym wypadku, jakiemu uległ w Hollywood. Tu zmarł 23 kwietnia 1969 roku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta