Kazimierz naprawdę Wielki
Pod Płowcami Kazimierz liczył lat 21, był dopiero następcą tronu, i nikt nie nazywał go jeszcze Wielkim.
Ojciec postanowił dać mu szansę zasłużenia na taki przydomek i pod strażą odesłał z pola bitwy. Prawdopodobnie młodzieniec, krew z krwi i kość z kości wojowniczych przodków, rwał się do boju, widząc, jak początkowe zwycięstwo zamienia się w porażkę. Ale prawdopodobnie zobaczył też, jak trudnym przeciwnikiem są Krzyżacy.
Przypomnijmy, że Władysław Łokietek zaskoczył ariergardę krzyżacką pod Radziejowicami, pobił jej wojska, i nawet wziął do niewoli dowódcę.
Ale w pościgu nadział się pod Płowcami na potężną kontrę wroga. Mimo męstwa i zaciekłości polskich rycerzy, mimo iż wśród ponad czterech tysięcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta