Dźwigowa i Koszykowa w piątek 13.
Podwójny pech na drogach. W nocy z czwartku na piątek drogowcy zamknęli Dźwigową między Połczyńską i Parowcową, żeby przeprowadzić przegląd kanałów. Roboty miały potrwać do godz. 5, ale przeciągnęły się aż do 8.
Z powodu deszczu ekipy Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg miały problemy z ułożeniem tzw. zabruku.
W czasie porannego szczytu na Dźwigowej działy się dantejskie sceny. Robotnicy zeszli na 3,5 godziny, ale wrócili o godz. 11.30 – od tej pory ruch odbywał się wahadłowo. Skończyli pracę tuż przed popołudniowym szczytem.
Dźwigowa w październiku ub. roku przeszła remont, który trwał trzy tygodnie i spowodował monstrualne korki. Drogowcy wymienili wtedy odwodnienie, zbudowali nowy drenaż i ułożyli nową nawierzchnię. Koszt tych prac to 1 mln zł.
Wodociągowcy w piątek po raz kolejny rozkopali ul. Koszykową między Krzywickiego i Lindleya. To kolejna fuszerka. Nowiutka magistrala pękła w lutym, kompletnie niszcząc jezdnię. Koszt – 3 mln zł. Wykonawca wciąż szuka nieszczelności. Według Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, w czasie Nocy Muzeów Koszykowa będzie szeroka.