Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Alan sam w domu

14 maja 2011 | Życie Warszawy | Marek Kozubal

Dwuipółletni Alan przez pięć godzin przebywał sam w zalanym wodą mieszkaniu. Do bloku przy ul. Bieżuńskiej na Targówku przyjechały policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.

Pod alarmowy numer zadzwoniła jedna z mieszkanek budynku. Twierdziła, że z mieszkania na drugim piętrze leje się woda. Strażacy wyważyli drzwi. W środku mieszkania był tylko dwuipółletni Alan. Chłopiec siedział w wodzie. Mieszkanie było całe zalane. Alan był przestraszony i wyziębiony. Trafił na obserwację do szpitala.

Na szczęście nic nie zagraża jego życiu. Policjanci ustalili, że Alanem miał się opiekować dziadek. Ten jednak na kilka godzin wyszedł z mieszkania i zamknął drzwi. Chłopiec sam puścił wodę z kranu, nie wiedział, jak zakręcić kurek. Jego 56-letni dziadek został zatrzymany, był pijany.

 

Brak okładki

Wydanie: 8927

Spis treści
Zamów abonament