Kultowy bar ze stadionu otwiera się na ul. Brackiej
Po roku nieobecności na kulinarną mapę miasta wraca wietnamski bar Nam Sajgon, który wcześniej mieścił się na Jarmarku Europa
Do baru prowadzonego przez kucharza Le Duy Nama na Stadionie Dziesięciolecia ustawiały się kolejki smakoszy kuchni wietnamskiej.
Knajpka jak cały bazar zniknęła w zeszłym roku. Jego właściciel zapowiedział wtedy, że nie na zawsze. Dotrzymał obietnicy. Nową siedzibę znalazł na parterze w kamienicy przy ul. Brackiej 18. W otwieranej w sobotę restauracji znalazły się wszystkie dania serwowane na stadionie, ale jest też trochę nowości. Wśród nich ciasto z krewetkami czy cienki makaron ryżowy z wołowiną.
– Mamy oryginalne dania z różnych części Wietnamu – mówi Le Duy Nam. A jego wspólnik Vuong Anh Toan dodaje, że nie boją się konkurencji, bo kucharz szkolił się w Wietnamie. W dniu otwarcia między 20 a 22 w restauracji będzie można za darmo spróbować wietnamskich dań oraz wina. Lokal ma być czynny od godz. 9 do 21 w dni robocze i godzinę dłużej w weekendy. Właściciele liczą, że z czasem restauracja stanie się centrum kultury wietnamskiej w Warszawie.