Sąd Najwyższy: orzecznicza wolta
O konsekwencjach prawotwórczego aktywizmu Sądu Najwyższego pisze radca prawny, doktorant na Wydziale Prawa Uniwersytetu Stanforda, współpracujący z kancelarią Salans
Bogusław Lackoroński i Wojciech Kozłowski w artykule „Zadośćuczynienie dla rodzin ofiar katastrof" („Rz" z 4 lutego) wyjaśniają, że „możliwość dochodzenia roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne za spowodowanie śmierci najbliższego członka rodziny istniała od 28 grudnia 1996 r.", a to w związku z wykładnią prawa dokonaną przez Sąd Najwyższy. Nie przecząc tezie artykułu, wykładnia powołanych orzeczeń wymaga bliższej analizy. Wpływa bowiem na ocenę także innego rodzaju roszczeń odszkodowawczych. SN rozszerzył zakres dóbr kwalifikowanych jako dobra osobiste i podlegające ochronie cywilnoprawnej. Ten nowy kierunek wykładni może mieć trudne do przewidzenia konsekwencje.
Stare prawo, nowa interpretacja
Na tle katastrof lotniczych (CASA i Smoleńsk) autorzy rozważali prawną możliwość równego potraktowania rodzin ofiar obu wypadków. Teza ta zasługuje na pełną aprobatę: istnieje prawna możliwość wypłacenia zadośćuczynienia najbliższym ofiar obu katastrof według jednakowych zasad. Zresztą ugoda daje zwykle chcącemu zapłacić dłużnikowi wiele swobody co do określenia tytułu, pod jakim spełni świadczenie.
Doprecyzowania wymaga natomiast stwierdzenie SN, że możliwość dochodzenia roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne za spowodowanie śmierci najbliższego członka rodziny istniała także przed dodaniem do kodeksu cywilnego art. 446 § 4 (wszystkie przepisy oznaczają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta