Saga rodu Broków
W nowej powieści Bronisława Wildsteina przeszłość wraca w nieoczekiwanych momentach ich biografii. Nawet jeśli wybierają przyszłość, przeszłość wybierze ich
Jednym z najważniejszych tematów pisarstwa Bronisława Wildsteina jest historia XX wieku, a zwłaszcza doświadczenie komunizmu. Zarówno w swoich artykułach i esejach, jak i opowiadaniach oraz powieściach Wildstein stara się ukazać nie tylko genezę komunizmu, ale też jego społeczne, moralne, a zwłaszcza duchowe konsekwencje, które sprawiają, iż wciąż żyjemy w jego cieniu, często nie zdając sobie z tego nawet sprawy albo – co gorsza – nie chcąc sobie tego uświadomić. Na czym polegało zło komunizmu, dlaczego nie udało się zbudować Polski wolnej od jego dziedzictwa, jaką rolę odegrali w tym wszystkim intelektualiści – o tym pisał Wildstein chociażby w zbiorze opowiadań „Przyszłość z ograniczoną odpowiedzialnością", szkicach z tomu „Długi cień PRL-u" czy w powieści „Dolina nicości", a teraz w „Czasie niedokonanym".
Palimpsest wspomnień
Najnowsza powieść Wildsteina zdaje się być zresztą – nie tylko z racji swych rozmiarów – najambitniej pomyślanym jego dziełem literackim, a równocześnie w pewnej mierze jest kontynuacją jego wcześniejszej prozy. Kontynuacją chociażby dlatego, że na kartach „Czasu niedokonanego" migną znane czytelnikom tej twórczości postaci, na przykład redaktorzy Niecnota, Czułno czy Bogatyrowicz. Zuzanna Brok, jedna z głównych postaci „Czasu niedokonanego", wspomni też w pewnym momencie smutno zakończone perypetie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta