Turcja pozostanie poza Europą
Skutkiem brutalnej pacyfikacji demonstracji przeciw Erdoganowi może być ostateczne określenie jednej z granic Unii.
Po trzech latach zawieszenia rozmów Bruksela miała w tym tygodniu zgodzić się na otwarcie kolejnego rozdziału w negocjacjach o przystąpieniu Turcji do Wspólnoty. Decyzję zablokowały jednak Niemcy popierane przez Holandię i Austrię.
– To były kraje, które do tej pory najbardziej sceptycznie odnosiły się do członkostwa Turcji. Jednak równie silny był w Unii obóz zwolenników przyjęcia Turcji do Wspólnoty złożony m.in. z Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski. Teraz wszystkie kraje Unii poparły stanowisko Niemiec. To zasadnicza zmiana – mówi „Rz" Marco Incerti, ekspert Center for European Policy Studies (CEPS) w Brukseli.
Zamiast otwarcia rokowań o „polityce regionalnej" Rada UE nałożyła na Ankarę „okres próbny" do października. Właśnie wtedy Komisja Europejska opublikuje specjalny raport o tym, jak Turcy przestrzegają prawa człowieka i zasady demokracji. Zależnie od wydźwięku tego dokumentu Bruksela zdecyduje o otwarciu wspomnianego rozdziału bądź...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta