Bez konserwatora nie wolno zmienić elewacji
Nawet budynek wybudowany przed 10 laty może podlegać ochronie przewidzianej dla zabytków. Wystarczy, że znajduje się na obszarze nią objętym
Wojewódzki konserwator zabytków zarzucił spółce, że zniszczyła elewację budynku, obkładając ją styropianem. Ponadto w dachu zamontowała dwie lukarny. Tymczasem budynek znajduje się w strefie układu urbanistycznego założonego przed II wojną światową i wpisanego do rejestru zabytków. Nakazał więc spółce, aby w ciągu 6 miesięcy usunęła styropian i pozbyła się lukarn w dachu. Powołał się przy tym na art. 45 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie zabytków.
Zgodnie z nim, w przypadku gdy bez wymaganego pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków lub w sposób odbiegający od zakresu i warunków określonych w pozwoleniu wykonano przy zabytku wpisanym do rejestru prace konserwatorskie, restauratorskie, roboty budowlane, badania konserwatorskie, architektoniczne lub podjęto inne działania, wojewódzki konserwator zabytków wydaje decyzję zobowiązującą do doprowadzenia zabytku do jak najlepszego stanu w sposób wskazany i w określonym terminie.
Była legalizacja
Spółka odwołała się. Według niej detale architektoniczne budynku, w tym kształty lukarn zostały zalegalizowane decyzją powiatowego inspektora nadzoru budowlanego na podstawie projektu budowlanego. O tych kwestiach konserwator wiedział, ale potraktował je obojętnie.
W ocenie skarżącej spółki dach budynku przy ulicy został wykonany w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta