Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna o ukraińską duszę

18 października 2013 | Publicystyka, Opinie | Filip Memches
źródło: AFP

Rosji nie jest potrzebna 
na Ukrainie ekipa przyjazna - jaką stanowiło w swoim czasie środowisko Janukowycza - ale całkowicie bezwolna 
– pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Ukraina wciąż stoi przed decyzją o swojej geopolitycznej przyszłości. Dziś wydaje się, że wybrała kierunek na Zachód – wszystko wskazuje na to, że podpisze umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską. Ale póki ów wybór nie został sformalizowany, trzeba przyjąć, iż nadal pozostaje ona na rozdrożu. Szczególnie że Moskwa łatwo nie odpuszcza i chętnie widziałaby Kijów w tym, co nazywa swoją „strefą uprzywilejowanych interesów". Oferta Kremla wciąż pozostaje aktualna – wstąpienie do Unii Celnej (razem z Rosją, Białorusią i Kazachstanem).

Jednak kwestia przyszłości Ukrainy nie sprowadza się bynajmniej wyłącznie do tego, w jakiej strukturze politycznej czy gospodarczej ma się ona znaleźć. Chodzi tu bowiem o coś więcej – o wybór cywilizacyjny. Powszechnie się uważa, że Ukraina jest krajem zróżnicowanym etnicznie, religijnie, kulturowo, w granicach którego Zachód spotyka się ze Wschodem. Przekonanie to jednak trąci truizmem.

Pamięć o Stalinie jednoczy

Warto wyjść poza ten banalny obraz i przyjrzeć się podziałom, które wydają się mniej oczywiste – co robi chociażby znany ukraiński historyk Jarosław Hrycak. Przestrzega on przed tym, żeby w przypadku jego kraju nie stosować sformułowanej przez Samuela Huntingtona koncepcji zderzenia między cywilizacjami. Według Hrycaka Ukrainy mogą być zarówno dwie, jak i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9668

Wydanie: 9668

Spis treści
Zamów abonament