Piorą lewą kasę na potęgę
Skokowy wzrost śledztw dotyczących prania pieniędzy. Ale przestępcom często uchodzi to na sucho.
Grażyna Zawadka
Przestępcy prześcigają się w wymyślaniu nowych metod legalizowania zysków z narkotyków, oszustw VAT, paliwowych, tytoniowych i innych. Śledztw dotyczących prania pieniędzy alarmująco przybywa. W ubiegłym roku było ich 836, a np. w 2005 r. tylko 151, rok później blisko pół tysiąca – wynika z zestawienia Prokuratury Generalnej, do którego dotarła „Rz".
– Takie sprawy udaje się skuteczniej wykrywać i zabezpieczać coraz większe sumy na poczet przyszłych kar – zapewnia „Rz" Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego. Ale eksperci twierdzą, że śledztwa dotyczą jedynie wierzchołka góry lodowej.
Ukryć pochodzenie
Najwięcej takich postępowań prowadzą prokuratury na Śląsku (201) i w Warszawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta