Uratowały mnie katowickie podwórka
Rozmowa: Prof. Wojciech Popiołek, kierownik Katedry Prawa Cywilnego i Prawa Prywatnego Międzynarodowego Uniwersytetu Śląskiego, radca prawny
Rz: Zaczynał pan studia w trudnym 1968 roku. Jak pan wspomina ten czas?
Prof. Wojciech Popiołek: Miałem takie poglądy jak protestujący – tak byłem wychowany. Właśnie kończyłem liceum. Razem z kolegami trochę biegaliśmy po ulicach Katowic, ganialiśmy się z milicją...
Nie przeszkodziło to panu w dostaniu się na studia?
Nie, bo nikt nas nie złapał. Znaliśmy różne katowickie zakamarki, bramy, przejścia między podwórkami. Zdawałem na Uniwersytet Śląski. W 1968 roku rozpoczynał działalność po przekształceniu filii Uniwersytetu Jagiellońskiego. W założeniu władz miał być prawdziwie socjalistycznym uniwersytetem, w kontrze do UJ. Ale się nie udało.
Czemu wybrał pan właśnie prawo?
Może trochę z przekory – mój ojciec był historykiem, nie chciałem tak zupełnie iść w jego ślady. Poza tym dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta