Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowak nie czuje ciśnienia? Ma rację

29 października 2014 | Rzecz o polityce | Marek Migalski
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
„Sławomir Nowak jest raczej gapą i fajtłapą niźli demonem zła”
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
„Sławomir Nowak jest raczej gapą i fajtłapą niźli demonem zła”

Politycy kłamią, żeby przeżyć, a wyborcy to akceptują

Zachowanie Sławomira Nowaka, związane z niewypełnieniem przez niego obietnicy złożenia mandatu, mówi nam wiele tyleż o nim, co i o polityce. On sam jest zjawiskiem nieciekawym, ale to, co obnażył nam niejako mimowolnie, jest warte opisania.

Nowak – o czym muszę na wstępie napisać – jest mi głęboko niesympatyczny. Uważam go za osobę chamską, butną, arogancką. Bardzo nisko także oceniam to, co pozostawił po swej kilkunastoletniej obecności w sferze publicznej. Poza zdolnościami PR-owskimi nie przejawiał innych talentów politycznych i bilans jego dokonań jest dla niego niekorzystny.

Ale dzięki jego zachowaniom przy okazji niezłożenia przez niego mandatu dowiedzieliśmy się o polityce dwóch ważnych rzeczy (i chwała mu za to). Po pierwsze, że w polityce tylko ci, którzy kłamią, mają szanse na przeżycie. Oraz – po drugie – że owe kłamstwa i nieprawości mają akceptację społeczną.

Wszyscy oszukują

Nowak najpierw zapewniał publicznie, że na zawsze odchodzi z polityki, by po kilkunastu tygodniach stwierdzić, że jego decyzja była subiektywna i że zmienił zdanie. Większość obserwatorów życia społecznego była zszokowana jego zachowaniem. Oczywiście, wykazał się on dziecięcą nierozwagą, bo każdy bardziej doświadczony polityk inaczej i ostrożniej formułowałby wcześniejsze obietnice – że odchodzi (bez dodawania, że na zawsze),...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9979

Wydanie: 9979

Spis treści
Zamów abonament