PO kradnie socjalnych wyborców
Kto kocha premier Ewę Kopacz?
Im dłużej jest się premierem, tym bardziej staje się w jakimś sensie socjaldemokratą – mówił półtora roku temu Donald Tusk. Część komentatorów uznała tę wypowiedź za ostateczne pożegnanie lidera PO z liberalizmem. Ale to nie była deklaracja ideologiczna, raczej opis wcześniej przyjętej strategii politycznej – walki o elektorat socjalny przez wyznaczenie sobie nowych priorytetów.
Jak pokazuje opublikowany w poniedziałek sondaż CBOS, socjaldemokratyczna strategia przynosi niezłe efekty. Gabinet Ewy Kopacz ma 44 proc. entuzjastów i 29 proc. przeciwników. Jej wyniki są dziś zdecydowanie lepsze od not, które pod koniec rządów otrzymywał jej poprzednik. Ba, jej gabinet budzi więcej nadziei niż ten Tuska na początku drugiej kadencji.
Skąd się wzięły tak dobre wyniki? Najciekawszy jest przekrój demograficzny zwolenników pani premier. Kopacz najlepiej oceniają starsi. Ponad połowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta