Walka z unijnymi wiatrakami
Cameron się zagubił? Choć poparcie dla integracji jest na Wyspach najwyższe od ćwierć wieku, premier rozpoczyna nową batalię z Brukselą.
Tym razem poszło o pieniądze. Komisja Europejska chce, aby Zjednoczone Królestwo wpłaciło do 1 grudnia dodatkowo 2,1 mld euro do kasy Brukseli. To wynik nowej kalkulacji brytyjskiego dochodu narodowego i, co za tym idzie, udziału kraju w całym bogactwie Unii. Paradoksalnie dzięki śmiałym reformom wprowadzonym przez Davida Camerona od przejęcia władzy w 2010 r. Wielka Brytania rozwija się szybciej niż większość krajów Unii i przez to musi płacić większą składkę.
Merkel mówi „nie"
– Będziemy walczyć z tą decyzją na wszelkie możliwe sposoby. Nie zapłacimy niczego na kształt dwóch miliardów euro – oświadczył w poniedziałek w parlamencie w Westminsterze szef rządu.
Aby powstrzymać odpływ wyborców od torysów do eurosceptycznej Partii Niepodległościowej Zjednoczonego Królestwa (UKIP), Cameron już miesiąc temu zapowiedział, że będzie się starał ograniczyć liczbę imigrantów, którzy przyjeżdżają z innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta