Od nestora do sukcesora, czyli jak efektywnie przejąć stery w firmie rodzinnej

zarządzanie | Co zrobić, aby budowany latami majątek, prestiż, marka i zdobywane doświadczenie dobrze służyły i firmie, i rodzinie? Przede wszystkim taką zmianę przekazywania władzy trzeba dobrze zaplanować i rozłożyć nawet na kilka lat.

Michał Kołtuniak

Każda firma rodzinna zadaje sobie na pewnym etapie pytanie: co dalej z dziełem naszego życia? Odpowiedź jest prosta: sukcesja. Jednak przygotowanie się do niej jest trudnym i skomplikowanym procesem, który powinien być rozłożony w czasie i niezwykle rzetelny. Jak wynika z badania „Firmy rodzinne w polskiej gospodarce – szanse i wyzwania" wykonanego przez Pentor na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, w  Polsce istnieje ok. 219 tys. firm rodzinnych i stanowią one 36 proc. sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Większość przedsiębiorców prowadzących takie firmy to osoby w wieku 41–60 lat (63 proc.), które w kontekście zapewnienia ciągłości prowadzenia biznesu powinny już teraz podjąć przygotowania do kilkuletniego procesu zmiany na stanowisku osoby zarządzającej.

Jak jednak to zrobić, gdy brakuje wiedzy i doświadczenia w tym zakresie? Większość firm została bowiem stworzona przez obecnych właścicieli i jeszcze nigdy nie były one przedmiotem sukcesji. A jak pokazuje praktyka nawet bardziej dojrzałych pod tym względem rynków zachodnich, tylko ok. 1/3 firm pierwszą zmianę pokoleniową przechodzi pomyślnie. Składa się na to cały bagaż problemów i wyzwań: ludzkich, organizacyjnych, finansowych, prawnych.

Skorzystaj z przewodnika

I właśnie w odpowiedzi na te problemy i wyzwania...