Zaległy abonament jak góra złota
Poczta Polska coraz skuteczniej ściąga opłaty za odbiorniki RTV za poprzednie lata. Szkopuł w tym, że jej działania budzą wątpliwości co do zgodności z prawem.
Łukasz Kuligowski renata Krupa-Dąbrowska
Poczta masowo wysyła wezwania do zapały zaległych opłat abonamentowych. Już nie tylko do emerytów, ale także do firm czy kierowców mających w autach odbiorniki radiowe. Należność za kilka lat plus odsetki ustawowe sięgają nawet 1460 zł. Wiele osób i firm jest takim wezwaniem zaskoczonych. Próbują więc wskazać brak podstaw do ściągnięcia należności. Walka z pocztą nie jest jednak łatwa.
Nie ma zawiadomienia, brak zapłaty
Urzędnicy poczty, wyliczając opłaty, docierają do starych dokumentów związanych z rejestracją odbiornika telewizyjnego czy radiowego. Tymczasem w 2007 r. weszło w życie rozporządzenie ministra transportu w sprawie warunków i trybu rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych (DzU nr 187, poz. 1342). W konsekwencji książeczki opłat abonamentowych przestały obowiązywać 13 grudnia 2008 r. Poczta Polska miała do tego czasu nadać abonentom indywidualny numer identyfikacyjny i powiadomić o tym. Wiele osób nie otrzymało do dziś takiej informacji.
– Jeżeli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta