Molton odradza się jak feniks z popiołów
Odzieżowa firma po kilku kryzysowych latach znowu łapie wiatr w żagle, zwiększa przychody oraz otwiera sklepy w Polsce i za granicą.
maciej rudke
Dobra sytuacja gospodarcza, wzrost realnych wynagrodzeń i dochodu rozporządzalnego powodują, że Polacy więcej wydają na konsumpcję.
Jednym z głównych beneficjentów wzrostu gospodarczego jest branża odzieżowa. Widać to na przykładzie takich firm jak Molton, która po trudnych kryzysowych czasach odżyła.
Wzloty i upadki
Marka ta ma w Polsce 34 salony o łącznej powierzchni 3 tys. mkw., w których oferuje elegancką odzież damską. Prowadzi też sklep internetowy.
– W całym bieżącym roku otworzymy łącznie osiem nowych sklepów, z czego cztery otwarcia są jeszcze przed nami. Ostanie zaplanowaliśmy na pierwszą połowę grudnia. W przyszłym roku planujemy ekspansję o podobnej skali – mówi Magdalena Majchrzak-Puczyńska, dyrektor zarządzająca Moltona.
Firma ma za sobą wzloty i upadki. W 2007 r. 51 proc. jej udziałów przejęła inna odzieżowa spółka z Łodzi – Monnari – i na koniec 2008 r. Molton liczył 42 sklepy. Jednak kryzysowe chude lata uderzyły w obie spółki. – W 2009 r. po trudnym procesie upadłościowym marka Molton została...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta