„Zemsta” w oryginalnych dekoracjach
Najsłynniejszą komedię zawdzięczamy dwóm zwaśnionym właścicielom warowni w pobliżu Krosna.
Wznoszące się nad wsią Odrzykoń średniowieczne mury zamku Kamieniec były świadkiem wydarzeń, które dzięki Aleksandrowi Fredrze zna dziś, a przynajmniej znać powinien, każdy polski uczeń, nie mówiąc już, rzecz jasna, o widzach teatralnych.
Podzielona przed pięcioma wiekami na części „wysoką" i „średnią" warownia to scena uwiecznionego w „Zemście" sąsiedzkiego sporu między wojewodą Piotrem Firlejem, czyli cześnikiem Raptusiewiczem, i Janem Skotnickim, Fredrowskim rejentem Milczkiem. Mur graniczny, jeden z powodów wojny między dwoma właścicielami zamku – przez dziesiątki lat skryty pod ziemią, potem odkopany i odrestaurowany – wykorzystywany jest dziś jako element scenografii w plenerowych spektaklach.
Kamienieccy podzielili
Zamek, zbudowany w połowie XIV w. na jednym ze skalistych wzniesień Pogórza Strzyżowsko-Dynowskiego, od czasów Władysława Jagiełły należał do rodu Kamienieckich. Na początku XVI w., gdy dwaj bracia Kamienieccy, Klemens i Marcin – pierwszy w dziejach hetman wielki koronny, zwycięzca w bitwach z Mołdawianami i Tatarami – podzielili go między siebie, w Odrzykoniu powstała jedna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta