Warzenie piwa wciąż nas kręci
Jacek Materski | Warszawa jest największym rynkiem piw niszowych w Polsce – mówi współwłaściciel browaru Artezan.
Rz: Już za niespełna pół roku odbędzie się kolejna edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa, którego jest pan współorganizatorem. Prace już ruszyły?
Jacek Materski: Praca nad kolejną edycją zaczęła się praktycznie od razu w październiku, czyli tuż po zakończeniu tegorocznego festiwalu. Przede wszystkim analizą tego, co było. Chcemy, aby przyszłoroczna impreza była jeszcze bardziej atrakcyjna.
Co planujecie?
Naszą ambicją i głównym celem festiwalu jest pokazywanie, co nowego dzieje się w piwowarstwie. Od dłuższego czasu pracujemy nad ściągnięciem do Warszawy kilku browarów rzemieślniczych z zagranicy. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli podać już oficjalnie nazwy tych gwiazd międzynarodowej sceny piwowarskiej. Jak zwykle zaprezentujemy nowo powstałe browary. Będzie też sporo piwnych premier. Mamy również wiele pomysłów na stworzenie dobrej atmosfery i zabawy dla gości odwiedzających festiwal. Będą także nowe, interesujące tematy prelekcji i dyskusji, warsztaty i degustacje prowadzone przez znawców tematyki piwnej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta