Trybunał gotowy na wojnę z PiS
Spór o TK będzie się ciągnął do końca kadencji prof. Rzeplińskiego
Prezes TK prof. Andrzej Rzepliński podejmuje rękawicę rzuconą przez prezesa PiS. Jeśli żaden z nich się nie cofnie, to przez cały 2016 r. trwać będzie brutalna wojna między władzą a Trybunałem.
Prof. Andrzej Rzepliński nie cieszył się szczególną sympatią braci Kaczyńskich, gdy na przełomie lat 60. i 70. studiowali razem prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Ale przez lata Rzepliński nie stanowił dla Jarosława Kaczyńskiego tak dolegliwego problemu, jak może to dziś wyglądać.
Do symptomatycznej sytuacji doszło latem 2005 r., gdy upadało rządzące SLD, a PiS z Platformą przygotowały się do wspólnego przejęcia władzy. Wówczas PO wystawiła Rzeplińskiego w wyborach rzecznika praw obywatelskich. Doszło do dwóch głosowań w Sejmie. W pierwszym większość PiS wstrzymała się od głosu albo zagłosowała przeciw. Ale trzech posłów poparło Rzeplińskiego – byli to Jarosław Kaczyński, późniejszy szef CBA Mariusz Kamiński oraz Kazimierz Marcinkiewicz, za parę miesięcy premier.
W drugim głosowaniu szef PiS zmienił zdanie. Zagłosował przeciw, tak jak niemal cała partia. Wierny Rzeplińskiemu pozostał tylko Mariusz Kamiński. Rzepliński rzecznikiem nie został – utrąciło go SLD, bo był współtwórcą ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i zwolennikiem lustracji.
Mimo to w PiS uważano profesora za podejrzanego lewaka. Gdy mocniej pogrzebać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta