Trybunał: scenariusze wojny o skład
Trybunał ignoruje ustawę o TK, a rząd, prezydent i parlament zignorują pewnie wyroki Trybunału. Może się też zdarzyć „siłowe" wejście nowych sędziów.
Do najbliższego starcia dojdzie zapewne 12 stycznia. Wtedy Trybunał zbiera się w pełnym składzie, by zbadać konstytucyjność uchwał Sejmu w sprawie wygaszenia uchwał poprzedniego Sejmu o wyborze piątki sędziów TK z kadencji PO (niezaprzysiężonej przez prezydenta) oraz uchwał o wyborze nowej piątki (w tej kadencji Sejmu), przychodzącej do pracy w TK, ale niedopuszczanej do orzekania.
Ignorowanie
Prezes Andrzej Rzepliński honoruje tylko dziesięcioro „starych" sędziów, tymczasem obowiązująca od poniedziałku nowela ustawy o TK autorstwa PiS stanowi, że wnioski, np. posłów PO o zbadanie ustawy, rozpatruje pełny skład TK, tj. co najmniej 13 sędziów.
Siedmioosobowy skład przewidziany jest tylko do tzw. skarg konstytucyjnych i zapytań prawnych, które można składać w związku z konkretnymi sprawami sądowymi. Co więcej, prezes TK powiedział, że Trybunał może zbadać nowelę ustawy o TK tylko na podstawie przepisów konstytucji, pomijając rygory nowelizacji. Gdy wyznaczał skład na 12 stycznia, Trybunał liczył tylko 10 sędziów (dodajmy, honorowanych przez prezesa).
Prezes nie wspomina jednak, że nowela stanowi, że w sprawach niezakończonych przed jej wejściem w życie skład orzekający ustala się według nowych przepisów, czyli musi być co najmniej 13 sędziów. Wprawdzie na początku grudnia prezes TK również odstąpił z powodu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta