Podsłuchy trafią do Sejmu?
PiS rozważy powołanie komisji śledczej, która zbada sprawę inwigilacji dziennikarzy przez specjalną grupę w policji.
Wyniki kontroli w Biurze Spraw Wewnętrznych KG Policji opisane wczoraj przez „Rzeczpospolitą" wywołały ogromne poruszenie.
Jedno z kluczowych pytań dotyczy tego, dlaczego BSW, którego zadaniem jest ściganie czarnych owiec we własnych szeregach, zajmowało się inwigilacją cywilów, w tym dziennikarzy.
„Naszą misją jest coraz skuteczniejsze eliminowanie i ograniczanie korupcji w Policji, oczyszczanie policjantów z pomówień i doskonalenie systemu antykorupcyjnego w formacji" – tak pisze BSW na swojej stronie internetowej.
Z audytu, jaki zlecił nowy szef policji Zbigniew Maj, wyłania się zaskakujący obraz działań BSW. Sprawie podsłuchowej nadano najwyższy priorytet. Do wykrycia, kto stał za podsłuchiwaniem w restauracjach, policja rzuciła potężne siły: łącznie w dwóch specgrupach pracowało aż 29...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta