Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dożywocie u Fredry a sprzedaż nadziei

03 lutego 2016 | Rzecz o prawie | Franciszek Longchamps de Bérier

Trudno zagrać starego Fredrę, tak, by utrzymać zaciekawienie współczesnych widzów do ostatnich chwil spektaklu. Wszystko to udało się świetnie Teatrowi Polskiemu w Warszawie, co pokazała premiera „Dożywocia".

Zespół okazał się godny wielkości komediopisarza. Trudno bowiem napisać niekrótką wszak sztukę na prosty i oczywisty temat: człowiek najchętniej zajmuje się sobą, a w konsekwencji do rangi bóstwa wynosi pieniądze. Zawsze natomiast warto nad kwestią się zatrzymać.

Wręcz nie do przecenienia jest każda szansa, aby robić rachunek sumienia z egoizmu i własnej chciwości. Niestety, okazji po temu nie ma prawie wcale. Nie sposób zatem przecenić możliwość przejrzenie się w hrabiowskim krzywym zwierciadle. W zachwytach nad wydarzeniem scenicznym nie wolno jednak zagubić tego, że niełatwo było napisać sztukę o jednym, silnie prawnym wątku: kontrakcie dochodu dożywotniego.

Tytułowe dożywocie to nie umowa znana z polskiego prawa ziemskiego, którą zawierano w ramach małżeńskiego porządku majątkowego. Postanawiano, że po śmierci jednego z małżonków pozostający przy życiu ma prawo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10360

Wydanie: 10360

Spis treści
Zamów abonament