Nie ma komu leczyć i długo nie będzie
Oddział zamknięty z powodu braku lekarzy. W takiej sytuacji znaleźli się właśnie pacjenci w kilku miastach Polski.
Zagłębiowskie Centrum Onkologii w liczącej ponad 100 tys. mieszkańców Dąbrowie Górniczej od początku lutego zawiesiło funkcjonowanie dwóch oddziałów. Całkowicie – chorób wewnętrznych (na pół roku, „w związku z nagłą niemożliwością obsadzenia dyżurów lekarskich"), a częściowo – szpitalnego oddziału ratunkowego.
Od kilku tygodni lekarze rezygnowali tam z pracy, a dwóch poszło na zwolnienia. Część pacjentów odesłano do domów, część przeniesiono na inne oddziały lub nawet do placówek w sąsiednich miastach.
Od tego tygodnia nie działają dwa oddziały w przemyskim Szpitalu Miejskim: chirurgii ogólnej i otolaryngologii. Tamtejsi lekarze nie zgodzili się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta