Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zostały wspomnienia i szacunek rywali

03 lutego 2016 | Życie Ziemi Łódzkiej | Olgierd Kwiatkowski
To były piękne dni. Właśnie skończył się mecz Widzewa z Manchesterem United. Pierwszy z lewej Zbigniew Boniek, obok Józef Młynarczyk i Władysław Żmuda
autor zdjęcia: Zbigniew Matuszewski
źródło: PAP/CAF
To były piękne dni. Właśnie skończył się mecz Widzewa z Manchesterem United. Pierwszy z lewej Zbigniew Boniek, obok Józef Młynarczyk i Władysław Żmuda

Widzew był kiedyś dumą Łodzi. Teraz gra w czwartej lidze, 
ale szefowie klubu są ambitni: marzy im się powrót do czasów Zbigniewa Bońka.

Jeżeli ktoś nie wierzy w przysłowie, że nieszczęścia chodzą parami, niech spróbuje przeanalizować to, co się działo z Widzewem w ubiegłym roku. Jedno nieszczęście goniło następne. W I lidze przegrany mecz za meczem, dwa spotkania oddane walkowerem. Klub, który w przeszłości grał w półfinałach europejskich pucharów, ogrywał Manchester United, Manchester City, Liverpool i Juventus Turyn, znalazł się na dnie tabeli, na zapleczu ekstraklasy.

Jakby tego było mało, łodzianom w oczy zajrzało też widmo bankructwa. Sylwester Cacek, sponsor, który przejmując zespół w ekstraklasie, obiecywał powrót do tradycji wielkiego Widzewa, powoli wycofywał się z nietrafionej jego zdaniem inwestycji. Koniec końców, klub nie otrzymał licencji nawet na występy w II lidze, stał się bankrutem. – Dla wielu z nas, kibiców, którzy pamiętali dawne mecze w europejskich pucharach, cztery mistrzostwa Polski, ten upadek nie mieścił się w głowie. Nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10360

Wydanie: 10360

Spis treści
Zamów abonament