Na polityczne gry jest już za późno
Jacek Socha | Zmiany w sektorze energetycznym muszą mieć miejsce niezależnie od warunków politycznych, bo sytuacja jest zła, podobnie zresztą jak w górnictwie – podkreśla wiceprezes firmy doradczej PwC w Polsce.
Rz: Wiosną ubiegłego roku mówił pan: giełda będzie dobrą alternatywą. Teraz mamy WIG20 na poziomie 1800 punktów.
Jacek Socha: To jest przede wszystkim efekt dekompozycji otwartych funduszy emerytalnych. Eksperyment z OFE, polegający na tym, że zadłużamy państwo na jedno pokolenie i z tych pieniędzy kreujemy dodatkową wartość dla emerytów, został przerwany i nie da się wykluczyć, że będziemy mieli kontynuację zmian w tym zakresie. Myślę nawet, że dobrze by było, gdyby plany całkowitego wygaszenia OFE – jeśli takie istnieją – zostały zrealizowane jak najszybciej, bo nie da się inwestować, nie wiedząc, na czym się stoi. Do sprawy OFE dochodzą też inne czynniki: nie wiemy jeszcze, jaka będzie polityka w stosunku do sektora finansowego czy energetycznego. A jak byśmy się dobrze przyjrzeli, giełdę ciągną w dół głównie banki, energetyka i górnictwo.
Wyceny wielkich koncernów energetycznych spadają w całej Europie. Główni gracze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta