King Kong, czyli dobry dzikus w złym mieście
Rysownik Osvaldo Medina opowiada prawdziwą bajkę o pułapkach kariery.
„King Kong", filmowy klasyk z 1933 roku, dekadę temu doczekał się remake'u, który miał pobić kasowy rekord wszech czasów. Tak się nie stało. I oto kolejny śmiałek podjął temat, tym razem w wersji niemej.
Portugalski rysownik Osvaldo Medina (urodzony w Angoli w 1973 roku) tytułem komiksu nawiązuje do kultowego bohatera: „Kong The King".
W tym wydaniu historia kolosa z dżungli obywa się bez słów. Żadnych dymków, żadnego podpisu. Obrazkowa pantomima jest jednak wystarczająco czytelna. Do tego porywająco przedstawiona. Szybkie, dynamiczne kreski;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta