Koszt arbitrażu kosztem podatkowym
Wydatki na arbitraż może odliczyć spółka matka, nawet jeśli sprawa dotyczyła sporu o kontrakt firmy zależnej.
Arbitraż staje się coraz bardziej popularny, bo pozwala na szybkie rozstrzygnięcie sporu. W 2015 r. Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej rozpatrzył prawie 300 spraw. Fiskus jednak utrudniał rozliczenie wydatków na polubowny sąd. Na szczęscie we wtorek Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że główna firma w holdingu może je zaliczyć w swoje koszty, nawet gdy proces dotyczył spółki córki.
Niefortunna transakcja
Kanwą sporu była interpretacja podatkowa. Z wnioskiem o jej wydanie wystąpiła spółka dominująca w grupie kapitałowej. Tłumaczyła, że działa jako spółka holdingowa. Zajmuje się tworzeniem bądź przejmowaniem, a następnie zarządzaniem i kontrolowaniem firm zależnych. Jej głównym zadaniem jest wyznaczanie strategii działania oraz koordynacja i zarządzanie w obszarach centralnych spółek zależnych: finanse, księgowość, prawo, personel. Spółki podporządkowane koncentrują się na działalności operacyjnej.
Problem powstał, kiedy jedna ze spółek córek planowała zbyć udziały. Finalizacja transakcji stanęła pod znakiem zapytania, gdy firma audytorska nie sporządziła raportu, który miał stanowić podstawę ustalenia ceny za udziały i akcje. W tej sytuacji spółka matka postanowiła pozwać firmę doradczą do Sądu Arbitrażowego przy KIG. Pozew o zapłatę grubo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta