Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wydarzenia popchną Polskę ku Rosji

03 lutego 2016 | Rzecz o polityce | Marek Migalski
Jarosław Kaczyński nie jest Putinem. Ale jego polityka może wepchnąć Polskę w objęcia Rosji – uważa autor
źródło: AFP/SPUTNIK
Jarosław Kaczyński nie jest Putinem. Ale jego polityka może wepchnąć Polskę w objęcia Rosji – uważa autor
Marek Migalski
autor zdjęcia: Bartosz Siedlik
źródło: Fotorzepa
Marek Migalski

Dynamika wydarzeń może sprawić, że Warszawa zbliży się do Kremla.

Nie, Jarosław Kaczyński to nie Władimir Putin. Nie zabija swoich politycznych przeciwników, nie grozi sąsiadom wojną, nie wywodzi się ze służb specjalnych. Ale czyż nie jest prawdą, że wizja państwa (nie praktyka) rosyjskiego prezydenta jest bliższa sercu prezesa PiS niż wizja np. byłego premiera Belgii, lidera liberałów w Parlamencie Europejskim Guya Verhofstadta?

Bliskie idee, daleka praktyka

Jeśli przypatrzymy się bliżej (i bez zbędnych złośliwości) temu, jak Kaczyński chciałby zaprojektować swój kraj, to rysowanie pewnych podobieństw z rosyjskim satrapą nie jest zupełnie pozbawione sensu. Budowanie silnej wspólnoty narodowej, walka o utrwalenie dumy z historii (z równoczesnym negowaniem jej ciemnych stron), wykorzystywanie religii do celów politycznych, niechęć do zachodnich „ideologicznych nowinek", zamiłowanie do używania do celów politycznych służb specjalnych, wola podporządkowania mediów oraz brak zrozumienia dla inaczej myślących, posługiwanie się w retoryce pojęciem zdrady narodowej na etykietowanie swych oponentów – wszystko to łączy prezesa PiS i lokatora Kremla.

Także i to, że obaj politycy za nic mają zasadę „checks and balance" charakterystyczną dla liberalnych demokracji, i z uporem niszczą wszelkie instytucje, które kontrolują władztwo polityczne rządzących, tak by wola i sprawstwo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10360

Wydanie: 10360

Spis treści
Zamów abonament