Czas na hybrydy
Jacek Pawlak | W pewnym momencie może się okazać, że kupowanie samochodów z napędami konwencjonalnymi w ogóle przestanie mieć sens – mówi prezydent Toyota Motor Poland i Toyota Central Europe.
Rz: Jak będzie wyglądał europejski rynek w 2016 r.? Czy afera z manipulowaniem pomiarami emisji spalin wpłynie na sprzedaż?
Nas ten temat nie dotyczy. Życzymy naszym konkurentom, żeby udało im się przezwyciężyć te trudności. Niewątpliwie kwestia emisyjności jest dziś w Europie dużym wyzwaniem. Chcemy samochodów o lepszych osiągach i większej mocy, ale też musimy dbać o środowisko. Dla Toyoty kwestie środowiskowe zawsze miały kluczowe znaczenie. One są bardzo ważne także dla Polaków, bo mamy duże kłopoty z jakością powietrza. Na mapie Europy nie wyglądamy dobrze pod tym względem, a w takich rejonach jak Śląsk czy Kraków normy są przekraczane wielokrotnie.
Pojawiają się opinie, że ostatnie wydarzenia w branży wpłyną na stopniowe ograniczanie produkcji diesli. Czy to prawdopodobny scenariusz?
Nie wypowiadamy się na ten temat, to decyzja korporacyjna. Nie należy dolewać oliwy do ognia.
Jak duży wpływ na koszty produkcji będzie miało dalsze zaostrzanie dopuszczalnych poziomów emisji?
Dla wielu producentów będzie to problem. W Toyocie, która dynamicznie rozwija technologię hybrydową, te poziomy emisji są dużo niższe niż obecne normy. Dlatego w naszym przypadku nie spodziewam się problemów z wypełnianiem kolejnych wymogów. Ale w napędach konwencjonalnych na pewno jest to wyzwanie. Powoduje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta