Przepis, który konserwuje sędziowskie błędy
W wyniku skrajnie formalistycznej wykładni sądowej przepisów o instytucji zastrzeżeń do protokołu (art. 162 kodeksu postępowania cywilnego) pierwszeństwo przed poszanowaniem praw stron ma zasada konserwacji błędów sędziowskich.
Tak więc stała się ona realnym zagrożeniem dla uczciwego procesu, ponieważ stawia obecnym stronom nierealne wymagania. Faworyzuje też nieobecnych na posiedzeniu sądowym uczestników. W tej sytuacji instytucja zastrzeżeń powinna być albo zlikwidowana, albo przynajmniej zreformowana.
Zgodnie z art. 162 k.p.c. strony postępowania mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. Przepis ten istnieje w kodeksie postępowania cywilnego od początku, tj. od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta