Nowa strategia za kilka tygodni

źródło: materiały prasowe

Dariusz Kaśków | Akwizycje mogą być jedną z dróg zwiększania potencjału segmentu wytwórczego. Ale dystrybucja energii pozostanie najważniejszym obszarem naszej działalności – mówi Anecie Wieczerzak–Krusińskiej prezes gdańskiej Energi.

Rz: Od połowy ubiegłego roku Energa zapowiada modyfikację strategii. W tym czasie zmienił się zarząd grupy. Kiedy zobaczymy rezultaty tych prac?

Dariusz Kaśków: Dążymy do tego, by nowa strategia została przyjęta przez radę nadzorczą na przełomie marca i kwietnia. To nie będzie rewolucja w stosunku do obecnego planu rozwoju.

Chcemy, aby dominującym obszarem działalności pozostała dystrybucja energii. Segment ten generuje zdecydowaną większość zysków i jego prymat zostanie zachowany. Przewidujemy też utrzymanie drugiego elementu, który wyróżnia nas na tle pozostałych grup, czyli wysokiego udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w bilansie wytwórczym spółki.

Można spodziewać się stopniowej ewolucji w kierunku zwiększania potencjału wytwarzania w grupie, zdynamizowania inwestycji w tym obszarze, głównie poprzez zwiększenie naszego udziału w wysokosprawnej kogeneracji.

Liczymy, że będzie to miało pozytywny wpływ zarówno na konkurencyjność grupy, jak też na bezpieczeństwo energetyczne Polski. Oczywiście plany spółki w tym zakresie muszą być spójne z rekomendacjami PSE, które – jako operator krajowego systemu elektroenergetycznego – są odpowiedzialne za bilans mocy.

Jeśli chodzi o postęp prac nad aktualizacją strategii, to dokonujemy...