Kijów: rząd niezależny od oligarchów
Natalie Jaresko w trudnych czasach naprawia ukraińskie finanse. Czy byłaby dobrą szefową rządu?
Od tygodni w kijowskich kuluarach trwają dyskusje na temat ewentualnego następcy Arsenija Jaceniuka. Padało nazwisko przewodniczącego ukraińskiego parlamentu Wołodymyra Hrojsmana, gubernatora obwodu odeskiego i jednego z głównych krytyków obecnego premiera Micheila Saakaszwilego, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ołeksandra Turczynowa, a nawet byłego polskiego wicepremiera Leszka Balcerowicza.
Jednak za faworyta wśród kandydatów na ewentualnego następcę Jaceniuka uchodzi Natalie Jaresko. Według lokalnych mediów dostała ona już taką propozycję i wstępnie wyraziła zgodę pod warunkiem, że samodzielnie dobierze...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta