Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielki skromny człowiek

31 stycznia 2017 | Życie Regionów | Marcin Szuba
Adam Malcher w meczu ze Słowenią w eliminacjach Mistrzostw Europy 2012 (Zielona Góra 2011 r.)
autor zdjęcia: Roman Bosiacki
źródło: Fotorzepa
Adam Malcher w meczu ze Słowenią w eliminacjach Mistrzostw Europy 2012 (Zielona Góra 2011 r.)

Polscy piłkarze ręczni w mistrzostwach świata uzyskali wynik najgorszy od lat, ale dla Adama Malchera turniej był bardzo udany. Bramkarz Gwardii Opole wrócił do kadry po długiej przerwie i pierwszy raz w karierze ma w niej mocną pozycję.

Wiodąca rola Adama Malchera pozornie nie powinna dziwić, był w końcu jednym z zaledwie pięciu zawodników w składzie, mogącym pochwalić się medalem mistrzostw świata. W dodatku jedynym, który pamięta z boiska trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Chorwacji z 2009 roku.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że na tamtym turnieju był jedynie zmiennikiem Sławomira Szmala. Zagrał we wszystkich meczach, ale łącznie tylko około półtorej godziny. – Wtedy był to niedoświadczony zawodnik, pierwszy raz jechał na tego rodzaju turniej – wspomina w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Szmal.

Pierwszy i na długo ostatni, bo od tego czasu nie uczestniczył w żadnej dużej imprezie, a przecież reprezentacje Bogdana Wenty, Michaela Bieglera i Tałanta Dujszebajewa uczestniczyły przynajmniej w jednej rocznie.

Na każde zawołanie

Szmal, który debiutował na MŚ 2003, był niezastąpiony, ale Malcher nie był już jego pierwszym zmiennikiem. Nawet gdy „Kasa" z powodu kontuzji nie mógł zagrać w mistrzostwach Europy w 2012 roku, polskiej bramki bronili Marcin Wichary i Piotr Wyszomirski. Ten ostatni na igrzyskach w Rio nawet nieco starego mistrza przyćmił. I pewnie to właśnie on byłby pierwszym bramkarzem kadry, gdyby nie uraz.

– Nie składam broni. Zawsze jest cień szansy. Każdy sportowiec ma chyba takie ambicje – grać w reprezentacji kraju....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10663

Wydanie: 10663

Spis treści
Zamów abonament