Nie takie wesołe życie sędziego
Stan spoczynku nie jest emeryturą, bo służba sędziowska trwa do śmierci.
W komentarzu Tomasza Pietrygi z 26 stycznia 2017 r. „Wesołe jest życie sędziego" postulat zmiany stanu spoczynku sędziów oparty jest na jednym przykładzie, bez szczegółów. Tymczasem dyskusję warto oprzeć na rzetelnych danych.
Nie tylko sędziowie mają inaczej uregulowaną kwestię emerytalną, bo i służby mundurowe, prezydent RP (władza wykonawcza), który po złożeniu urzędu otrzymuje emeryturę znacznie wyższą niż przeciętna, ochronę, pieniądze na prowadzenie biura. Pielęgniarka też korzysta z „przywilejów" – za pracę w warunkach szkodliwych należy się wcześniejsza lub pomostowa emerytura, dodatki, wyższa stawka wynagrodzenia. Nauczycielka ma prawo do wcześniejszej emerytury, dodatku za pracę w warunkach uciążliwych, dłuższego urlopu, urlopu zdrowotnego.
Sędzia może przejść w stan spoczynku po osiągnięciu wieku emerytalnego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta