Nie chcą futrzarskiego lobby
Fundacja Viva! piętnuje hodowlę zwierząt futerkowych. A PiS rozważa zakazanie takiej działalności w Polsce.
Obecność chorych, konających, a nawet rozkładających się zwierząt oraz zaniedbane klatki, w których trudno o wodę pitną – tak ma wyglądać rzeczywistość na wielu polskich fermach norek, lisów, szynszyli i jenotów. To wniosek z raportu, który we wtorek przedstawi Fundacja Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt – Viva!.
Raport powstał w wyniku śledztwa, które w latach 2014–2015 aktywiści fundacji przeprowadzili na ponad 40 fermach z ponad 700 zarejestrowanych w Polsce. – Zazwyczaj działaliśmy bez zgody właścicieli ferm. W przeciwnym razie moglibyśmy zobaczyć tylko to, co chcą pokazać hodowcy – mówi współautorka raportu Martyna Kozłowska.
Z dokumentu wynika, że aktywistom udało się natrafić na kilka przypadków zwierząt w tak złym stanie, że konieczna była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta