Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kolekcja to konstelacja

01 marca 2017 | Dodatki Jednodniowe
źródło: materiały prasowe

Maciej Janicki | Kurator Muzeum Fryderyka Chopina w Narodowym Instytucie Fryderyka Chopina opowiada o tym, jak kupuje się pamiątki po kompozytorze.

Trudno było pozyskać rękopis Ballady g-moll?

Maciej Janicki: 29 listopada 2016 roku w domu aukcyjnym Sotheby's w Londynie został on wystawiony na sprzedaż. Z tym domem współpracujemy od tak dawna, że zgłasza nam wyjątkowe obiekty jeszcze przed wydrukowaniem katalogu z aukcyjną ofertą. A my musimy szybko podjąć decyzję. W tym przypadku była ona oczywista, do tej pory w zbiorach polskich nie było rękopisu żadnej ballady Chopina, a to jeden z najważniejszych gatunków tworzonych przez niego. Sformułował go w nowy sposób, tworząc balladę instrumentalną, na fortepian. Napisał cztery takie utwory, w każdym sięgnął po inne rozwiązania formalne. Ballada g-moll bywa bardzo chętnie grana, często wybierają ją też uczestnicy Konkursu Chopinowskiego. Rękopisy tylko dwóch innych ballad są w zbiorach publicznych za granicą – jeden w Oksfordzie, drugi w Paryżu, pozostałe źródła znajdują się w rękach prywatnych albo uważane są za zaginione, zatem są niedostępne dla badaczy.

To był jedyny obiekt dotyczący Chopina oferowany na tej aukcji?

Było ich więcej. Z kilku zrezygnowaliśmy świadomie, na przykład ze strony tytułowej Etiud opus 25, bo uznaliśmy, że nie ma ona bezpośredniego związku z żadną z grup obiektów w naszej kolekcji. Pozyskaliśmy za to list Izabelli Barcińskiej do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10688

Wydanie: 10688

Spis treści
Zamów abonament