Żabka dała nam zarobić
W Europie trudno o tak szybko rosnące biznesy, z ogromnym potencjałem. Dlatego mieliśmy wielu chętnych na zakup Żabki. Nowy właściciel też na niej zarobi – mówią Piotrowi Mazurkiewiczowi partnerzy Mid Europa Partners.
Zbigniew Rekusz, Paweł PadusiŃski
Rz: Żabka to rekordowa transakcja, jeśli chodzi o polski handel, ale również wyjście funduszu private equity z inwestycji. Skąd wynika fenomen tej sieci?
Paweł Padusiński. Gdy kupowaliśmy Żabkę pięć lat temu, słyszeliśmy, że sieć nie ma już zbyt dużego potencjału do dalszego rozwoju. Zwiększyliśmy tempo otwarć sklepów dwukrotnie, otwieraliśmy po ok. 500 rocznie, dzisiaj firma ma ich już 4,5 tys. i może dalej szybko się rozwijać. Mamy analizy pokazujące, że na rynku jest miejsce na 10–12 tys. tego typu punktów. Dodatkowo nowy właściciel może znacząco rozbudować ofertę, wprowadzić zupełnie nowe usługi. Dlatego chętnych nie brakowało.
Już Penta Investments, sprzedając Żabkę, sporo na niej zarobiła. Mid Europa też?
Zbigniew Rekusz: Każdy kolejny właściciel tej firmy jest zadowolony z transakcji i jestem przekonany, że obecny też będzie, gdy za kilka lat sieć będzie zmieniała właściciela. W końcu trafiła w ręce funduszu, który nie będzie jej utrzymywał w nieskończoność.
Sprzedaliście ją za 1,1 mld euro?
Z.R. Podjęliśmy decyzję o nieujawnianiu kwoty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta