Protekcjonizm nie pomoże przemysłowi
Musimy być zdecydowani, silni i bezwzględnie egzekwować przestrzeganie przez naszych partnerów ustalonych zasad. Nigdy jednak nie powinniśmy głosić hasła: „kupujcie tylko europejskie produkty" – piszą członkowie Komisji Europejskiej.
Jyrki Katainen, Elżbieta Bieńkowska
wewnętrzne i zewnętrzne kryzysy nie pozostają bez wpływu na gospodarkę Unii Europejskiej. Po raz pierwszy od wielu dekad w niektórych państwach zachodnich do głosu dochodzą przeciwnicy idei wolnego handlu opartego na jasnych i czytelnych zasadach. Dlatego czasem nasuwa się pytanie, co dokładnie robią europejscy politycy, by chronić i rozwijać nasz przemysł.
Nasz kontynent przemysłem stoi
Przede wszystkim przyjrzyjmy się faktom. Jeśli chodzi o przemysł, Europa jest jednym ze światowych liderów. W 2014 r. jej udział w światowym handlu towarami i usługami był większy niż USA, Chin czy Japonii. Europejski przemysł bezpośrednio zapewnia 50 mln miejsc pracy. To aż 20 proc. wszystkich zatrudnionych w UE.
W ogólnej perspektywie globalizacja przyniosła ogromne korzyści biedniejszym gospodarkom na świecie. Setkom milionów ludzi pozwoliła wyjść z ubóstwa, a Europejczykom dała miliony nowych miejsc pracy. Spowodowała też jednak pewne zaburzenia. Czasami podział korzyści wynikających z globalizacji mógł wydawać się nierówny, co wywołało brak bezpieczeństwa i poczucie niesprawiedliwości.
Jak to zwykle bywa, taka sytuacja to podatny grunt dla tych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta