Generałowie zostali komentatorami
Antoni Macierewicz powinien już zakończyć wietrzenie armii.
Rok temu zapytałem MON o weryfikację generałów, której efektem mogło być odejście większości z nich. Bartłomiej Misiewicz, najbliższy współpracownik Antoniego Macierewicza, odpowiedział tylko: „Minister obrony narodowej obserwuje i ocenia pracę wszystkich podległych mu jednostek, pracowników i oficerów".
Bilans tej „obserwacji", a w rzeczywistości poważnej lustracji kadry dowódczej dzisiaj już znamy. W 2016 roku mundur zdjęło 4840 żołnierzy, o ponad 300 więcej niż rok wcześniej. W grupie tej znalazło się, aż 25 generałów. W czasie „przeglądu" kadrowego minister Macierewicz brał pod uwagę m.in. to, czy oficer współpracował z WSI, wymagał też bezdyskusyjnego przyjmowania jego decyzji. Postawił na młodych.
Nie ma też wątpliwości, że potraktował armię jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta